Info

Suma podjazdów to 16545 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Kwiecień1 - 0
- 2015, Marzec1 - 5
- 2015, Luty6 - 20
- 2015, Styczeń2 - 8
- 2014, Listopad3 - 11
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Sierpień3 - 5
- 2014, Lipiec2 - 2
- 2014, Czerwiec2 - 10
- 2014, Maj2 - 9
- 2014, Kwiecień5 - 5
- 2014, Marzec1 - 7
- DST 26.56km
- Teren 16.00km
- Czas 01:43
- VAVG 15.47km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Las na Słocinie i 4 bażanty
Wtorek, 8 kwietnia 2014 · dodano: 08.04.2014 | Komentarze 0
Wybrałem się na jeden z moich ulubionych okolicznych szlaków. Czarny rowerowy w Lesie na Słocinie. Mam blisko i nie tracę czasu na dojazd w teren. Jak zwykle przez ul. Bł. Karoliny wpadam na żółty szlak, który prowadzi do czarnego rowerowego.
Pogoda, a szczególnie temperatura sprzyja wycieczkom na oo. Bardzo dobrze mi się kręciło więc pozwalałem sobie na większe tempo
niż zazwyczaj.
Jest kilka fajnych singielków na tym szlaku.
Zielony dywanik i Zawilce.
W połowie trasy odbiłem i zahaczyłem o Magdalenkę
Widok z Magdalenki.
Jako, że pojechałem bez plecaka zdjęcia zrobiłem telefonem, co resztą widać.
Chyba ten czarny szlak szybko mi się nie znudzi i jeszcze nie raz na moim BS-ie zagości podobny wpis.
PS. Widziałem 4 bażanty, niestety nie zdążyłem zrobić zdjęć stąd tytuł wpisu.