Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tobol23 z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 1569.48 kilometrów w tym 652.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 16545 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tobol23.bikestats.pl
  • DST 37.50km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 9.38km/h
  • Podjazdy 1335m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pogodna kraina MTB - Bieszczady

Sobota, 8 listopada 2014 · dodano: 13.12.2014 | Komentarze 2

Bieszczady to dla mnie jedno z tych miejsc, gdzie chętnie wracam przy każdej możliwej okazji. W ten weekend pojawiła się okazja by znowu pojeździć tam na rowerze. Szczerze to sam nic nie planowałem, bo pogoda zapowiadała się barowa. Tomek i Paweł nie porzucili jednak nadziei na MTB i po długich dyskusjach zaplanowali wyjazd do Cisnej. Skoro chłopaki gwarantują, że będzie warun, to nic tylko trzeba się zebrać i jechać.
Rano pakuję się do auta Pawła przy padającej mżawce. Za Rzeszowem pada już konkretnie. Nie wyglądało to optymistycznie, do momentu kiedy dojechaliśmy do Sanoka. Tam w najlepsze świeciło słoneczko i było sucho.
Pomyślałem, że są lepsi od wróżbity Macieja w przepowiadaniu warunków pogodowych. Paweł wytłumaczył mi jednak cały skomplikowany proces szpiegowania pogody.
Dojeżdżamy do Cisnej i parkujemy pod domem kultury. Bardzo kulturalna miejscówka, polecam.
Ruszamy asfaltem w stronę wsi Żubracze, tam wjeżdżamy na zielony szlak prowadzący na Hyrlatą. Po jakimś czasie przez chaszcze wpadamy na pasmo graniczne w okolicach Balnicy.


Postój żeby upewnić się czy czasem nie pobłądziliśmy.

Jazda pasmem w obecnych warunkach to super zabawa. Interwał po singlu granicznego jechało się bardzo przyjemnie, no może kilka stromszych odcinków dało popalić łydom, i na postojach wychładzał nas wiatr albo atakowały kleszczo-muszki.


Pierwszy postój na szamę.

Tak z wyższych szczytów po drodze minęliśmy Stryb 1011 m.n.p.m i Rypi Wierch 1003 m.n.p.m, by dotrzeć do Przełęczy nad Roztokami. Zjazd z Rypiego stromy i techniczny w dodatku zasypany liściami. Paweł chyba pomylił gaz z hamulcem, bo leciał przede mną na pełnej w liściach po piasty.
Dotarliśmy do przełęczy i usmażyliśmy kiełbaski na rozgrzanych do czerwoności tarczach. Ok, naprawdę niestety nie było kiełbasek, ale był zasłużony odpoczynek, bo czekał nas wypych na Okrąglik 1101 m.n.p.m.


Na Przełęczy nad Roztokami.


Wypych na Okrąglik - początek ......

.... i ostatnie metry przed szczytem.

A w międzyczasie trafił się nawet fajny połoninowy zjazd.

Ekipa z Orkąglika :)

 Z Okrąglika czerwonym szlakiem jedziemy na szczyt Jasło 1153 m.n.p.m. Z Jasła szybka jazda singlem na Małe Jasło 1097 m.n.p.m i Rożki 855 m.n.p.m. Nie tylko my mieliśmy tajne informacje o warunkach pogodowych. Na szlakach dzisiaj sporo turystów. U niektórych wzbudzaliśmy zdziwienie, u innych uśmiech na twarzy. Ogólnie troszkę nam przeszkadzali w zachowaniu flow na  zjazdach i utrzymaniu żądanych prędkości. Także fruwające spod kół kamienie nie oszczędziły nas dzisiaj. Ja na pamiątkę dostałem małego wgniota w dolnej rurze ramy, a Paweł wrócił do domu ze skrzywionym blatem korby.


Widok z  Małego Jasła.

Takie rzeczy się szybko zapomni, ale na pewno nie zapomnę zjazdu z Rożek. Ściana po której w pewnych momentach się zsuwałem, bo nie było mowy o puszczeniu hamulców usłana korzeniami i kamieniami. Na dodatek wszechobecne liście. No i zgaduj którędy to zjechać. W pewnym momencie z Pawłem przestrzelamy jeden wiraż i prawie lądujemy na drzewie. Udało się dotrzeć na sam koniec w jednym kawałku.  Później jazda na parking pod dom kultury w Cisnej. Chłopaki chcieli jeszcze pojechać Falową, ale ze względu na krótki dzień odpuściliśmy.
Super wyjazd, wszystko było na plus. Dzięki Tomek i Paweł.


Kategoria Samochodowe



Komentarze
tmxs
| 10:44 niedziela, 14 grudnia 2014 | linkuj Dzięki Łukasz i Waldek!
sebol
| 09:30 niedziela, 14 grudnia 2014 | linkuj ja jeszcze nigdy nie byłem na Jaśle ani Okrągliku..po ra to zmienić :) bo jak widać warto...
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!