Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tobol23 z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 1569.48 kilometrów w tym 652.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 16545 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tobol23.bikestats.pl
  • DST 61.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 13.81km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Przylasek zimą ma swój klimat.

Sobota, 7 lutego 2015 · dodano: 08.02.2015 | Komentarze 2

Pogoda na sobotę zapowiadała się rewelacyjnie więc z Jackiem zaplanowaliśmy, że pojedziemy na Przylasek. Dawno tam mnie nie było, a z lat poprzednich wiem, że zimą Przylasek ma swoje uroki. Spotykamy się przy tunelu koło zapory na Wisłoku. Jacek przyjeżdża zaopatrzony w opony z kolcami, wiec żeby nie masakrować się akustycznie ( na asfalcie są naprawdę głośne) planujemy jechać jak najwięcej w terenie. Ruszamy wzdłuż Wisłoka w kierunku Boguchwały.
W terenie biało, momentami ślisko więc muszę się pilnować. Do kładki w Boguchwale docieramy dość sprawnie.


Zamarznięte jeziorka za ujęciem wody MPWiK.


Wisłok.


Kładka w Boguchwale - Jacek daje z blatu.

Po drugiej stronie Wisłoka polami ciśniemy do Budziwoja. Następnie przez Potoki Tyczyńskie docieramy na Przylasek. Tu zima w pełni, drogi pokryte śniegiem, a w lesie po prostu jest pięknie. Do "cudownego źródełka" ścieżka jest ładnie wydeptana. Tam robimy postój żeby odpocząć, napić się ciepłej herbatki i coś zjeść. Ciepła herba poprawia morale szczególnie, że stopy w butach espede zaczynają nam, a szczególnie mi trochę marznąć.


Przylasek prawie zdobyty.


Zima na Przylasku- pięknie.


Opony z kolcami, więc bez stresu i kłopotów.


Postój na herbatkę i szamkę.

Pokręciliśmy troszkę po Przylasku od strony źródełka i zastanawiamy się czy pojedziemy coś więcej czy wracamy. Czujemy lekki niedosyt jazdy terenowej, więc Jacek zaproponował pojechać lasem, a później polami do Straszydla. Przejeżdżamy przez drogę na drugą stronę lasu, której nie znałem wcześniej. Bardzo mi się podoba jazda tamtymi leśnymi ścieżkami. Ponoć Jacka wtajemniczył w tę okolicę wcześniej Seba -"tropiciel nowych ścieżek". Dalej polami zjeżdżamy już do Straszydla. Przy spożywczaku kolejny postój.


Pola w kierunku Straszydla.

Wracać zamierzamy również przez Przylasek, więc asfaltem kierujemy się na Tyczyn i po kilku km odbijamy w lewo, by znowu zapuścić się w las. Tym razem jedzie się już ciężej. Śniegu jakby ciut więcej to i większe opory, a może po prostu byliśmy już trochę ujechani i tylko tak nam się wydawało :)


Powrót ze Straszydla również lasem.

Docieramy na Przylasek, znowu trochę zabawy, szczególnie na zjeździe do źródełka.
Do Rzeszowa wracamy dokładnie tak samo jak dotarliśmy na Przylasek, więc nie będę dublował opisów.
Pogoda bardzo dopisała, towarzystwo Jacka jak zwykle mile widziane. Przydałyby się jedynie jakieś podgrzewane wkładki do butów, bo po dotarciu do domu palców nie czułem. Zimą espedy mają tę wadę, że stopa jest unieruchomiona i szybko się wychładza. Nie ważne czy się ma buty dedykowane na zimę ( chyba tę we Włoszech :) ) czy jakieś super ochraniacze. Po kilku godzinach w temperaturach poniżej zera chyba każdy by zmarzł.  Podwójna skarpeta dzisiaj nie dała rady, kiedyś testowałem też ocieplacze chemiczne. Dawały radę tak do 2 h mimo zapewnień producenta, że grzeją do 8h. Jak ktoś ma jakiś inny tajemny patent to niech daje znać.
Na następna kilkugodzinna jazdę zimą chyba przeproszę się z platformami i butami trekkingowymi.


Kategoria Lokalne bliskie



Komentarze
yazoor
| 20:01 poniedziałek, 9 lutego 2015 | linkuj He he Tomek dobry patent a''la Yeti;))Tak naprawdę masz rację ja bez wpięcia w spd nie mogłem nawet ruszyć z miejsca ale kiedyś spróbowałem przejechać w zimie w "normalnych" pedałach i wcale nie było lepiej:).
tmxs
| 08:31 poniedziałek, 9 lutego 2015 | linkuj Tajemny patent prawdziwych ESPEDOWCÓW to zakładać w zimie TAKIE COŚ. A najlepiej to wyrzuć espede do kosza, kup sobie normalne buty i pedały :).
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!